Ah, co to był za dzień! Pierwszy raz miałam okazję fotografować Patrycję i Łukasza na ich ślubie cywilnym w czerwcu we Wrocławiu. Zdjęcia spodobały im się na tyle, że nabrali apetytu na więcej i postanowili umówić się również na ślubny plener w wakacje. Na miejsce pleneru wybraliśmy Pałac Pawłowice - malowniczy park, urocza altanka i piękne otoczenie samego budynku stanowiły klimatyczną oprawę ich sesji ślubnej. Było gorąco, słonecznie i pracowicie - tak bardzo, że pod koniec zdjęć padł mi aparat. 

Parze bardzo przypadły do gustu naturalne ujęcia, luźna atmosfera oraz prostota samej sesji. Pomimo upału udało nam się zrobić sporo fajnych ujęć, a także nakręcić krótki filmik (który znajdziecie w rolkach na Instagramie). Wszystko to w 2 godziny!