Sesja narzeczeńska: Gosia i Wiktor
sierpnia 08, 2024Dziś chciałam pokazać Wam efekty sesji narzeczeńskiej Gosi i Wiktora!
Taki plener to najlepszy moment dla zakochanej pary, żeby się poznać, otworzyć przed obiektywem i zrobić próbę generalną przed swoim Wielkim Dniem! A przy okazji przeżyć ciekawą przygodę, wyjść ze swojej strefy komfortu i zrobić wspólnie coś nowego. Dla wielu par sesja narzeczeńska to pierwsza wspólna sesja W OGÓLE! To jest zawsze dla mnie ogromna motywacja, by jak najlepiej ją zapamiętali, dobrze się bawili i mieli super pamiątkę w postaci pięknych zdjęć.
Jak to osiągnąć? Najlepszym trickiem na udane, niepozowane zdjęcia to dużo śmiechu i zabawy. Dzięki temu widać naturalne emocje. Wspólnie spędzony czas przepełniony wygłupami, uśmiechem i czułością w trakcie powolnego spaceru to Wasza ulubiona forma sesji dla pary. Każdy duet jest inny, ma swoją własną, niepowtarzalną dynamikę i charakter, który staram się jak najlepiej pokazać na zdjęciach. W przypadku tej uroczej pary okularników wystarczyło im nie przeszkadzać - gdy tylko zajęli się sobą i przestali zwracać na mnie uwagę, stres gdzieś uleciał, a oni pięknie zaprezentowali się przed obiektywem.
Ponownie na plener zaproponowałam Park Pawłowicki - jego otoczenie potrafi być naprawdę magiczne.
0 komentarze