Zawsze powtarzałam, że nie fotografuję ślubów - od tego są inni, lepsi. Ale tak się złożyło, że w tym roku dane mi było uczestniczyć już w 3 ślubach cywilnych (na prośbę Par Młodych) w trakcie których wykonywałam również zdjęcia pamiątkowe. Pierwszy był niezwykle uroczy i dojrzały. Drugi, chociaż początkowo nerwowy, to jednak bardzo rodzinny i radosny. Trzeci - niezwykle kameralny i kolorowy, wszak trwała właśnie polska złota jesień. I właśnie ten trzeci chciałam Wam dziś pokazać - na zdjęciach z uroczystości oraz pleneru, który wykonałam dla Młodych.

Ślub odbył się w strzelińskim Ratuszu. Plener zrobiliśmy w Parku Południowym - miejscu, gdzie młode małżeństwo spotkało się po raz pierwszy. Wszystko utrzymane było w tajemnicy, ponieważ miała to być też niespodzianka dla rodzin i znajomych. W uroczystości brało udział tylko 6 osób (+ja)! Trzeba przyznać, że było to ciekawe doświadczenie, poznałam kilka nowych zwyczajów ślubnych ze wschodu Europy, a do tego było mnóstwo wzruszeń i dobrych emocji!